Prezenty na Boże Narodzenie to piękna tradycja. Co roku czekają na nie zwłaszcza najmłodsi.
Jak wybrać prezenty na Boże Narodzenie, żeby sprawiły radość obdarowanej osobie?
Najprostsze zadanie mamy w przypadku dzieci. Te młodsze piszą listy do świętego Mikołaja, a kiedy pisać nie potrafią – dyktują je rodzicom, którzy mają dzięki temu nadzwyczaj klarowną sytuację w sprawie prezentów.
Starsze pociechy, które już nie wierzą w świętego Mikołaja, mniej albo bardziej wprost mówią, czego chcą – tu też sytuacja jest jasna. Co z dorosłymi? Najczęściej mówią: och nie, nie kupuj mi żadnego prezentu, daj spokój, nie jesteśmy dziećmi!
Do takich komunikatów należy podchodzić z rezerwą. Zwłaszcza, jeśli wygłaszają je kobiety… Może się potem okazać, że dostaniemy prezenty na Boże Narodzenie właśnie od osób, które „niczego nie chcą i nie potrzebują”. Nie odwzajemnimy się i będzie bardzo niezręcznie.
Przede wszystkim za wybór prezentów powinniśmy się wziąć wcześniej, niż 20 grudnia. Na kilka dni przed Wigilią sklepy i galerie handlowe ogarnia szaleństwo, a kurierzy gorzko przeklinają swój los. Zostawiając zakup prezentów na ostatnią chwilę najprawdopodobniej nie tylko narazimy się na kupno prezentu nietrafionego, ale też na to, że stracimy więcej pieniędzy, niż planowaliśmy i cała masę nerwów przy okazji.
Jeśli lubimy podróżować i wakacje spędzamy w egzotycznych miejscach, już na wakacjach możemy pomyśleć o pięknych, oryginalnych prezentach dla bliskich, które spokojnie poczekają na nowych właścicieli do świąt. Jeśli nie mamy takiej okazji, dajmy sobie na wybór i zakup prezentów przynajmniej miesiąc. Będziemy mieć czas, żeby zastanowić się, co sprawiłoby przyjemność osobom, które chcemy obdarować. Nie będziemy też musieli biegać po sklepach – spokojnie znajdziemy w sieci wszystko, co tylko sobie wymyślimy.
Czego unikać, żeby nie popełnić prezentowej gafy?
Jeśli osoba, której kupujemy prezent nie jest nam naprawdę wyjątkowo bliska, unikajmy kupowania perfum i ubrań. Bielizna w ogóle dopuszczalna jest tylko w przypadku partnerki, czy partnera. Nieco bardziej bezpieczna jest galanteria – paski, torebki, ewentualnie biżuteria, jeśli wiemy, w jakim stylu „nosi się” adresat prezentu.
Neutralne z pozoru są dodatki do domu, czy samochodu. Jednak nie trafiając w gust, czy potrzeby obdarowywanych osób ryzykujemy, że nasz prezent wyląduje w kącie skazany na zapomnienie.
Oczywiście zapomnieć należy o nieśmiertelnych skarpetkach i sweterkach z reniferem. Moment odpakowania prezentu mam być jedną z najpiękniejszych chwil w roku, a nie żenującym rozczarowaniem. Naprawdę warto w jego wybór włożyć minimum wysiłku, przynajmniej.
Najtrudniejsze zadanie mamy wybierając prezenty na Boże Narodzenie dla naszych szefów, na przykład. Bo zdarza się przecież, obchodzenie sympatycznej tradycji w pracy. Jak wypośrodkować, żeby obdarowany nie poczuł się ani zlekceważony, ani przekupiony? Trudne zadanie, ale do wykonania. Wystarczy, że za wybór weźmiemy się w sposób przemyślany i odpowiednio wcześnie.