Planując ślubną sesję zdjęciową, na ogół marzymy o czymś więcej, niż tylko serii podobnych do siebie fotografii w garniturze i białej sukni. Patrzenie na te zdjęcia w przyszłości powinno mieć moc, by na nowo wzbudzić w nas emocje tego wyjątkowego dnia. Jest na to sposób – sesja, która opowiada niezwykłą historię?
Dlaczego storytelling?
Ludzie od wieków pozostają pod ogromnym wpływem opowieści. Nasze sagi, legendy i baśnie dotrwały do czasów współczesnych dzięki temu, że przeszłe pokolenia nie przestawały ich sobie powtarzać. Życie każdego człowieka również można przedstawić w formie takiej historii. Dzień ślubu to dobra okazja, by pofolgować wodzom fantazji i za pomocą kilku prostych rekwizytów przedstawić na zdjęciach opowieść, którą z ekscytacją obejrzą Wasze dzieci i wnuki. Sesja ślubna może stać się zarówno momentem, który niczym soczewka zogniskuje Wasze najcenniejsze wspomnienia, jak i rodzajem mapy – planu na przyszłość, w którą tego dnia wkraczacie we dwoje.
Historia Waszej znajomości
Czy pamiętacie, kiedy po raz pierwszy wymieniliście spojrzenia? Pierwszą rozmowę, pocałunek, pierwszy wspólny wyjazd? Pierwszy nieśmiały plan na przyszłość? Jeżeli interesuje Was niezwykła fotografia ślubna Częstochowa to miejsce, gdzie znajdziecie kogoś, kto pomoże Wam zrealizować taki plan. Na początek przejrzyjcie wspólne zdjęcia z poprzednich lat i zdecydujcie, które z tych momentów chcecie podkreślić. Potrzebne będą Wam także rekwizyty – stroje, makijaż, i oczywiście odpowiednia sceneria. Jej stworzenie pozostawcie fotografowi-artyście, którego wizja z pewnością Was zaskoczy!
A może tak podróż w przyszłość?
By stworzyć ramy dla jedynej w swoim rodzaju sesji ślubnej, możecie sięgnąć po inspiracje w miejsce pełne zagadek i niewiadomych – do przyszłości! Jeśli na waszej liście marzeń pojawia się niekonwencjonalny fotograf ślubny Częstochowa z pewnością Was nie zawiedzie. Z łatwością znajdziecie tu pracownię fotografii, w której Wasz pomysł spotka się z uznaniem. A jak go zrealizować? Pomyślcie, gdzie chcecie się znaleźć wspólnie za 5, 10, 20 lat, a potem postarajcie się zaaranżować taką scenerię. Czy ciekawi Was, na ile Wasze przewidywania się sprawdzą? Pozwólcie działać magii fotografii, a potem – czas pokaże!
